Martin Sheen rzuca wyzwanie prowincjonalnemu szeryfowi, który odpowiedzialny jest za śmierć jego młodszego brata. Choć to jedynie film telewizyjny, to zrealizowany na przyzwoitym poziomie i w dodatku z udziałem nie lada obsady. Jako główny antagonista głównego bohatera: Vic Morrow, a na drugim planie - młody Nick Nolte. Plus bardzo przyjemny klimat lat pięćdziesiątych, mała kalifornijska mieścina jako miejsce akcji - czegóż więcej wymagać? Ja bawiłem się więcej niż dobrze - pozycja w sam raz na niedzielne popołudnie. I to nie tylko dla zapalonych miłośników motoryzacji.